piątek, 20 lutego 2015

Rozdział 14.Dziwna wiadomość

Jeśli nie jest moja, nie będzie nikogo.
Zemszczę się.
Mam nawet plan, jak ją zdobyć nie robiąc nic.
Jeszcze będzie moja.
Jeszcze te jej piękne usteczka będą owinięte wokół mojego kutasa.
Jeszcze będzie błagać mnie, żebym to robił.
A najważniejsze.
Będzie krzyczeć moje imię i to ja będę jej koszmarem.

POV:Lili
Usnęłam w ramionach Niall'a, ale to nic nie dało.Co chwilę budziłam się z krzykiem.Niall uspokajał mnie, całując moją głowę.Jak dobrze, że jutro już z tąd wychodzę.Tu jest tak nie wygodnie.Spojrzałam na zegarek wiszący na ścianie i zdziwiłam się widząc godzinę 5:50.
Próbując nie obudzić chłopaka leżącego prawie na mnie, wyswobodziłam się z jego uścisku.Podeszłam do okna i lekko je uchyliłam.Usiadłam na parapecie i wpatrywałam się w krajobraz przede mną.
Gdy spojrzałam na dół zobaczyłam postać ubraną na czarno.Patrzyła prosto w moje okno.Wystraszyłam się, bo gdy ta osoba zobaczyła, że się na nią patrzę uśmiechnęła się perfidnie.Gdy zamknęłam na chwilę oczy i ponownie spojrzałam nikogo nie było.Myślałam, że to moja wyobrażnia stroi sobie żarty.Ale to było takie prwadziwe.Po chwili mój telefon się zaświecił, oznajmując, że dostałam sms-a.
Podeszłam do szafki i wzięłam go do ręki, odblokowując.Zobaczyłam wiadomość od nieznanego.
Od: Nieznany
Poznajesz mnie?Nie?Nie martw się niedługo się spotkamy.To jeszcze nie jest nawet początek twojego koszmaru.To się dopiero zacznie.Uważaj na siebie, ale bardziej na tego chłopaczka co leżał na tobie, gdy tu byłem.

Czytając to nie powiem, wystraszyłam się.Nie mogłam się skupić, żeby domyśleć się kto to był.Na dodatek był tu w sali.Boję się.Ale nie powiem nic Niall'owi.

Ona jest taka głupiutka.
Moja dziewczynka.
Pewnie się teraz boi.
Już niedługo się  nią odpowiednio zaopiekuje.
Wtedy pozna prawdę.

I jest kolejny dam dzisiaj jeszcze kilka rozdziałów :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz